Obudziły mnie donośne krzyki. W sumie, dobrze, że tak wcześnie, nie spóźnię się do szkoły. Wzięłam szybki prysznic i zaczęłam śpiewać. Nie wiem co mnie do tego skłoniło, ale śpiewałam. Sama się sobie dziwiłam, ale w końcu w życiu trzeba się rozerwać. Po tych namysłach wybuchłam śmiechem.
*oczami Harrego*
Usłyszałem jakiś anielski głos dobiegający z łazienki. Ja, Liam, Louis i Zayn podeszliśmy do drzwi, aby wsłuchać się w tą piękną melodię.
-To jest piękne! Normalnie aż chce się tańczyć.-powiedział Liam.
-Masz racje! Chyba wiemy, co teraz należy zrobić.-odrzekł Louis.
Tak nas poniósł śpiew Kasi, że zaczęliśmy naprawdę tańczyć.
*oczami Kasi*
Wyszłam z toalety i zobaczyłam, jak chłopcy tańczą przed drzwiami. "Co za debile, haha" - pomyślałam. Nie zwracając na nich dalszej uwagi poszłam do pokoju i ubrałam się w to. Tak, wiem, nie jest to cud świata, ale nie miałam nic innego w szafie. Nagle wszedł do mnie Niall, ja zrobiłam się cała czerwona, on zresztą też.
-Przepraszam, myślałem, że to toaleta. -powiedział.
-Nic nie szkodzi, ale skoro już jesteś, to może zostaniesz? Mam jeszcze chwilę czasu. -odpowiedziałam.
-No jasne. To, jak ci się podoba w Londynie? -zapytał.
-Nie mogę się połapać, co jest gdzie, ale pomimo tego jestem zadowolona z przyjazdu tutaj. Polubiłam was i mam nadzieję, że wy mnie też. -zaczęłam. -Poza tym dzisiaj jest mój pierwszy dzień w szkole, trochę się denerwuję, ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
-Jasne, że cię polubiliśmy, niektórzy nawet bardzo.
Przy ostatnich słowach zarumienił się. Wyczuwam coś, ale nie wiem, co.
-Słuchaj Niall, pogadałabym jeszcze dłużej, ale obowiązki wzywają, więc do zobaczenia. -powiedziałam.
-Jasne. A może chciałabyś się kiedyś spotkać? Oczywiście, jeżeli masz czas. -zaproponował.
-Pewnie! Ustalimy szczegóły kiedy indziej.
Po tych słowach zeszłam na dół, ucałowałam mamę, przytuliłam chłopaków i wyszłam. Do szkoły pojechałam autobusem. Weszłam za progi i od razu wszystkie twarze zaczęły się na mnie patrzeć. Normalnie mnie osaczały. Tak czy siak, nie zważając na to, poszłam do klasy. Tam poznałam naprawdę fajną Malikę. Jest trochę nieśmiała, ale to nic. Potem poznałam Kate - typowy metal, haha. Ale jest wierna i jej zaufałam. Na końcu spotkałam Rafaela - kropka w kropkę Kate, jej męska wersja. Na geografii jakimś niefartem - pani się do mnie przyczepiła. Ciągle pytała TYLKO mnie, ale to nie zepsuło mi pierwszego dnia w szkole. Po lekcjach postanowiłam, że pójdę do parku. Zaczęłam pisać tekst piosenki, ale nagle ktoś mnie oderwał. Zza pleców usłyszałam znajomy głos, który powiedział:
-Podobasz mi się.
Gwałtownie się odwróciłam i ujrzałam...Nialla. Tak, to on! To Niall. Nie wierzyłam własnym oczom, a tym bardziej uszom. W duszy pisnęłam z radości.
-N-Niall, naprawdę? Na serio podobam ci się? -zapytałam.
-Tak, jesteś naprawdę niesamowitą osobą. Wiem, że mogę ci zaufać, ale chciałbym wiedzieć jedno - czy ty też mnie lubisz, tak jak ja ciebie? -niepewnie powiedział Niall.
-Ja, ja..- nie dokończyłam, bo nagle zjawił się Harry.
-Siema Kasia i...Niall?! Co ty tu robisz?!
-Przyszedłem do Kasi, bo miałem do niej ważną sprawę. -powiedział.
-Spoko, ale pewnie nie tak ważną, jak moja. Czy mógłbym? -zwrócił się do mnie Harry.
-Jasne, mów, co ci leży na duszy. -odpowiedziałam.
-Kasiu, bo ty... ty mi się podobasz, i to bardzo. Jak cię ujrzałem wiedziałem, co czuję. -zaczął. -I mam nadzieję, że ty czujesz to samo. -skończył.
Że co?! Nie możliwe, najpierw Niall, a teraz on?!
*oczami Nialla*
Gwałtownie się odwróciłam i ujrzałam...Nialla. Tak, to on! To Niall. Nie wierzyłam własnym oczom, a tym bardziej uszom. W duszy pisnęłam z radości.
-N-Niall, naprawdę? Na serio podobam ci się? -zapytałam.
-Tak, jesteś naprawdę niesamowitą osobą. Wiem, że mogę ci zaufać, ale chciałbym wiedzieć jedno - czy ty też mnie lubisz, tak jak ja ciebie? -niepewnie powiedział Niall.
-Ja, ja..- nie dokończyłam, bo nagle zjawił się Harry.
-Siema Kasia i...Niall?! Co ty tu robisz?!
-Przyszedłem do Kasi, bo miałem do niej ważną sprawę. -powiedział.
-Spoko, ale pewnie nie tak ważną, jak moja. Czy mógłbym? -zwrócił się do mnie Harry.
-Jasne, mów, co ci leży na duszy. -odpowiedziałam.
-Kasiu, bo ty... ty mi się podobasz, i to bardzo. Jak cię ujrzałem wiedziałem, co czuję. -zaczął. -I mam nadzieję, że ty czujesz to samo. -skończył.
Że co?! Nie możliwe, najpierw Niall, a teraz on?!
*oczami Nialla*
Jak usłyszałem, co powiedział Harry, coś się we mnie obudziło.
-Harry, słuchaj, lubię cię, kocham jak brata, ale ja przyszedłem do Kasi w tej samej sprawie co ty. A teraz, Kasiu, proszę dokończ to, co chciałaś powiedzieć.
-No tak, chciałam ci powiedzieć, że ja też lubię jeść, hee.-skłamałam, ale Niall od razu to wyczuł.
-Heh, fajnie, ale teraz na serio, co chciałaś mi powiedzieć? -zapytał po raz drugi.
-Dobra, nie chcę cię urazić Harry, ale ja czuję coś do Nialla. Uwielbiam was obu, ciebie Harry jak przyjaciela, którego znam z jakieś 10 lat, ale to Niall przykuł moją uwagę. Wiem, że ci teraz nie łatwo, ale wybacz mi, proszę.
Po słowach Kasi, Harry pobiegł w drugą stronę ze łzami w oczach. Kurcze, pierwszy raz widziałem, jak płacze. Tak czy siak, Kasia też mnie kocha?! To cudownie..
-Naprawdę? Kochasz mnie? -oczy aż mi zabłysły ze szczęścia.
-Tak, Niall, kocham. -powiedziałam.
Po słowach Kasi pocałowałem ją. Nie mogłem dłużej czekać. Czułem, jak jej ciepło przechodzi na mnie. Czułem, że jej się to podoba.
*oczami Harrego*
Kocha Nialla, nie mnie.. Muszę się przyzwyczaić, że nie dla wszystkich jestem zabawnym i uroczym flirciarzem.. Ale muszę sobie poradzić, w końcu nie jestem jakimś mięczakiem.. Nadal będziemy przyjaciółmi, chyba... Mam nadzieję.
*oczami Kasi*
Całuje mnie. Niall Horan mnie całuje! To prawda, co czytałam, on świetnie całuje. Czułam, jakbym zaraz miała odlecieć. Po paru sekundach oderwałam moje usta od jego.
-Niall, nie wiem co powiedzieć..
-Po prostu powiedz, że ze mną będziesz.
-Jasne. -odpowiedziałam.
Niall chyba był bardzo szczęśliwy, bo podskoczył tak wysoko, jak na koncertach. Pożegnałam się z nim i wróciłam do domu. Teraz muszę tylko wyjaśnić sytuację z Harrym, ale to dopiero jutro. A tymczasem idę spać, bo te wydarzenia mnie zmęczyły.
_________________________________________________________________________________
Jeden z dłuższych rozdziałów. Fajny? Nie wiem, czy mi wyszedł... Proszę o komentarze z opinią :)
PROŚBA:
MOGLIBYŚCIE POLECAĆ MÓJ BLOG NA SWOICH TWITTEROWYCH PROFILACH? TO DLA MNIE WAŻNE. POWIEDZCIE ZNAJOMYM :)
Mój TT: @horan_looverr
Niezłe, siostro! Dodaję do obserwowanych i czekam na nexta. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, BB. ♥
[http://neverminded.blog.pl/]
Chciałabym tak :( Mam nadzieję że nasze marzenia kidys sie spełnią. I poza tym, jeśli rzuciłaś Harrego, to ja go biorę ahaha!
OdpowiedzUsuńto tylko w opowiadaniu, na żywo nadal szaleję za nim :D
Usuńhahaha ech :C
Usuńdodałabyś się do obserwatorów? :3
Usuńhahaha kocham ten rozdział.
OdpowiedzUsuńnie no zajebisty ten rozdział :) tylko troche szkoda mi hazzy :'(
OdpowiedzUsuńno mi też, ale gwarantuję wam, że potem się ułoży :D
UsuńNie jest źle! :) Początki zawsze są trudne. Mam wrażenie, że trochę to za szybko wszystko idzie. Niall tak od razu wali prosto z mostu, Harry też. Potem Kasia mówi "kocham cię" i chwilę potem się całują. Zwolnij trochę, bo w następnym rozdziale skończą w łóżku! ;) hahaha :D Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że wyraziłam swoją opinię - chciałam tylko pomóc :) Podziwiam ludzi, którzy potrafią wymyślić jakąkolwiek historię czy krótkiego jednopatra.Ja do takich rzeczy nie mam głowy. Czekam na nexta! Pozdrawiaaam! :) - Aubree
OdpowiedzUsuńnie mam zamiaru opisywać scen łóżkowych XD no trochę szybko, ale potem zwolni i się zagęści XDD
UsuńMi się bardzo podoba ! czekam na kolejne rozdziały ;D
OdpowiedzUsuńaa, jest Nasia xD albo Kaill ;D no nieważne, fajnie że są razem ale szkoda mi Harrego ;/ haha wyobrażałam sobie pod koniec ten skok Nialla ;D no i czekam na nowy rozdział ;]
OdpowiedzUsuńi zapraszam do mnie :) http://zycie-patki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na kolejny rozdział xdd
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! Historie są bardzo ciekawe, szkoda że dla wielu nie realne :< Ale ... kto wie? Czekam już na następne roździały. :>
OdpowiedzUsuńJest z Niallerem ! Szkoda mi tylko Harrego znajdź mu jakąś laskę, żeby nie był samotny w tym opowiadaniu ;> I innym też :D A teraz Pa lecę oglądać serial :D xoxo
OdpowiedzUsuńBOŻEBOŻEBOŻE, JEST Z NIALLEM, JEST NIALLEM!♥ KURDE, ALE CZUJĘ, Ż COŚ ROBISZ, I NAS ZASKOCZYSZ CZYMŚ. JESZCZE NIE WIEM CYM, ALE MAM JAKIEŚ PRZECZUCIA.. CHOCIAŻ CZASAMI SIĘ MYLĘ :) ROZDZIAŁ NJLEPSZY ZE WSZYSTKICH DOTYCHCZAS, WALCZYMY O NASTĘPNY! HAHA, JA GŁUPIA, JAK CZYTAM, TO NIE KASIA, TYLKO MOJE IMIĘ, HAHAHAH XD TAAK, DZIWNE. W OGÓLE WTF, PO CO JA O TYM PISZĘ?!
OdpowiedzUsuńT.
Mmm , ciekawie się rozwija . ;3
OdpowiedzUsuńjeśli tak dalej pójdzie, bd musiała znaleźć jakieś synonimy do słowa "świetne" :D przeczytałam chyba ze dwa razy z mega bananem na twarzy :D NiallNiallNiall tratata Niall :D nie mogę się doczekać nexta :33
OdpowiedzUsuńJak to nie masz zamiaru opisywać scen łózkowych? Jestem załamana :D hahaha wszyscy tylko na to czekają :D - Aubree
OdpowiedzUsuńno jeszcze się zobaczy :D XD narazie na pewno scen łóżkowych nie będzie ;)
Usuńhttp://causeeverything-startsfromsomething.blogspot.com/ zapraszaaaam<3 SPAM
OdpowiedzUsuń