-A wyglądam, jakbym żartowała? -odpowiedziałam na pytanie pytaniem.
-Nie,nie wyglądasz..Już nie rozumiem,o co chodzi,pogubiłem się...
-Ja też już nic nie ogarniam..Niall,musimy to wyjaśnić,Harry nie może popełnić tego błędu ponownie, przecież o tym wiesz. -powiedziałam stanowczo.
-Pewnie,że wiem,ale Harry nie ustąpi tak szybko.
-W takim razie musimy użyć tradycyjnej metody.
-Jakiej?-zapytał.
-Rozmowy, głuptasie!
Jak powiedziałam,tak i zrobiłam.Pożegnałam się z Niallerem i poszłam w stronę domu Harrego.Zapukałam do drzwi.
-Kasia,co ty tu robisz?-zapytał Harry.
-Przyszłam,żeby z tobą pogadać.Mogę wejść?
-Jasne!
Przeszłam przez drzwi i oczom nie wierzyłam.Wielki salon,szerokie schody i złote balustrady.Czułam się jak w jakimś zamku,w którym jestem księżniczką.
-Harry,to,to jest twój dom?
-No,tak.
-Ogromny i...czadowy.-powiedziałam z uśmiechem.
-Dzięki, ale chciałaś o czymś pogadać.Siadaj i mów,co ci leży na duszy.
-Dobrze,więc..dlaczego jesteś znowu z Caroline?Wiem,że mówienie,żebyś z nią zerwał nic nie da, więc nie będę o to prosić. Chcę wiedzieć,co cię nakłoniło,aby do niej wrócić..Chcesz,żeby znowu directionerki uważały cię za kogoś,kim nie jesteś?Harry,to chore,jak nastolatek umawia się z 32-latką,przecież wiesz.
-Coś czułem,że właśnie o tym będziesz chciała rozmawiać.W takim razie,wróciłem do Caroline,bo ją kocham.Tamto zerwanie było największym błędem mojego życia.-odpowiedział.
-Harry,ty jej nie kochasz,ty po prostu chcesz na siłę mieć dziewczynę.Kocham cię jak przyjaciela i będę cię szanować,ale nie mam zamiaru patrzeć,jak próbujesz zrobić z siebie kogoś,kim nie jesteś.
-Ale ja może właśnie taki jestem?
-Dobra,to nie ma sensu,ale jak zobaczysz,jaka jest Caroline i jaki jesteś ty,to zrozumiesz,że ona na ciebie nie zasługuje.
Po tych słowach wstałam z kanapy, wyszłam i trzasnęłam drzwiami.Strasznie mnie wkurzył,wiem,że on taki nie jest.Nie jest typem faceta,który leci na starsze kobiety.Mam nadzieję,że w końcu zmądrzeje i przejrzy na oczy,jakim jest palantem spotykając się z nią...
*oczami Nialla*
Wszedłem do studia,gdzie chłopcy jak zawsze się wydurniali.Przerwałem na chwilę te błazenadę i krzyknąłem:
-Chłoooopcy!Mam ważną sprawę i ona nie może czeeeeeekać!
-Co chcesz?Przerywasz nam zabawę!-ze smutną miną powiedział Louis.Za nim przyszła reszta chłopaków.
-Słuchajcie,słyszeliście kiedykolwiek głos Kasi?Jest anielski,więc wymyśliłem,żeby zaśpiewała na naszym albumie. Zgadzacie się?-zapytałem.
-Nie?Niall,my już wszystko zaplanowaliśmy.Jutro nagrywamy ostatnią piosenkę..-odpowiedział Zayn ze złowieszczym błyskiem w oczach.
-Co?No właśnie, nigdy z nikim nie śpiewaliśmy duetów,zróbmy to teraz!-powiedział błagająco z miną słodkiego szczeniaczka.Po jakichś 20 staraniach,ulegli i się zgodzili.
-Dzięki chłopaki,kocham was!
Gdy to powiedziałem,przytuliłem ich i natychmiast wybiegłem ze studia.Niestety,kilka fanek mnie zauważyło..No cóż,zrobiłem z nimi kilka zdjęć,rozdałem autografy i miałem wolną chwilę.Wykręciłem numer Kasi,po 2 sygnałach odebrała.
-No hej misiu,jak tam sprawa Harrego?-zapytałem.
-Nijak, on nic nie rozumie,chce sobie zniszczyć życie.Nie wiem co robić,nie będę się w to dalej angażować.-odpowiedziała ze złością w głosie.
-No i świetnie,pan dorosły sam musi sobie uświadomić,jakim jest debilem.Poza tym,mam dobre wieści,chłopcy zgodzili się,abyś zaśpiewała na albumie!-zawołałem.
-Naprawdę?Jejku,dzięki chłopcy,kocham was!
-Ja ciebie też.Spotkamy się jutro,do zobaczenia kochanie.-pożegnałem się i nagle usłyszałem głos za plecami.
-Aha!To dlatego jesteś szczęśliwy!Chodzisz z Kasią!-zawołał Liam.
-Ciszej!Bo każdy usłyszy!-powiedziałem.
-Niall ma dziewczynę,Niall kocha kogoś bardziej niż jedzenie.-podśpiewywał.
-Dobra,skończ.Tak,chodzę z Kasią.
-Czemu nie powiedziałeś?-zapytał zdziwiony.
-Bo zaraz polecą hejty w internecie,a ja tego nie chcę.-odpowiedziałem.
Liam zrobił minę,jakby mnie nie do końca zrozumiał.Nie chciałem ciągnąć tej głupiej rozmowy dalej,więc wszedłem do studia.
*oczami Kasi*
Nie wiem,czy dobrze zrobiłam,wybiegając z domu Harrego.Ale zaraz,przecież jest już pełnoletni,mam w nosie z kim będzie się umawiał.Powiedziałam,co miałam powiedzieć, nie zrozumiał,widocznie nie dojrzał do tak dorosłego wieku.Nie chcę już nawet o tym myśleć,a stos pytań przychodzi mi do głowy.Jeżeli jest świadomy tego,co robi,to ok,ale niech potem nie przychodzi do mnie z płaczem,że na twitterze i facebooku lecą na niego hejty i na Caroline.Niech lecą-nie moje życie,nie mój cholerny interes.Ja mu wytłumaczyłam,co jest dobre,a co złe-nie zrozumiał.Wtedy przyszedł do mnie sms:
"Tak,jestem świadomy,że to dziwne spotykać się z 32-latką,ale nie mam nikogo bliskiego.Nie,ciebie też nie mam.Wiem,że na mnie nie zasługujesz,zasługujesz na kogoś,kto cię zrozumie i nie będzie takim dupkiem jak ja.Cieszę się,że mi wszystko wytłumaczyłaś,ale nie chcę żyć w świadomości,że jestem sam,dlatego spotykam się z Caroline."
______________________________________________________________________
Według mnie rozdział kiepski :c Ciągle gadają,ale może wam się spodoba.Bardzo ładnie proszę o opinie w komentarzu kochani. <3
JAK BĘDZIE 20 KOMENTARZY NAPISZĘ NOWY ;3 JAK NIE, TO NIE :c
JAK BĘDZIE 20 KOMENTARZY NAPISZĘ NOWY ;3 JAK NIE, TO NIE :c
Świetny rozdział ; d
OdpowiedzUsuń'Niall ma dziewczynę,Niall kocha kogoś bardziej niż jedzenie.' Hahaha, rozbawiło mnie to ; D
@Emillly_1D
Ten tekst co koleżanka wyżej napisała jest świetny :)
OdpowiedzUsuńOgólnie super jak na razie , a rozdział jest Ok :)
Czekam na kolejne :D
Genialne jest :D Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, czekam na kolejny :D
OdpowiedzUsuńZajebi*ty <3 czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;) pisz dalej.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
you-wouldnt-let-them-change-your-mind.blogspot.com
@LiamsNigga
Świetny!! Jeny, jak ja przezywam jak to czytam ;p Uwielbiam Cię za to, że piszesz! <3
OdpowiedzUsuńłożeszcię. mega, jak każdy *__* wgl, poryczałam się na tym sms'ie xd uwielbiam cię po prostu :D xx
OdpowiedzUsuńteż się popłakałam, jak go pisałam, haha :D dzięki ;*
Usuńej , a zasadził Ci ktoś, gdzieś kopa ? Chyba nie!
OdpowiedzUsuńJest świetnie . wrr : D nawet bardzo . ; > Ten sms , jezu. Wzruszyłam się .:-p
czekam z niecierpliwością na kolejny.
Poozdrawiam : D
Najbardziaj podobał mi się kawałek gdzie Harry wysłał sms, bardzo się tym przejełam, lecz wiem, że to zmyslone, no cóż... taka juz jestem!
OdpowiedzUsuńSUPER JEST <3
OdpowiedzUsuńCześć, fajny blog! Czekam na następny roździał. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDobry blog, będę wpadać częściej!
OdpowiedzUsuń1D <3
OdpowiedzUsuńSZKODA MI HAZZIĄTKA :< ALE NIALL MA ZIEFSZYNĘ, NANANAN.
OdpowiedzUsuńBĘDĘ RAZ, DWA RAZY DZIENNIE TWEETOWAŁA Z LINKIEM TWOJEGO BLOGA, NANAN. TAK, WIEM, ŻE MNIE KOCHASZ :3 +NIE DZIĘKUJ, PO PROSTU PISZ DALEJ :)
T.
U-W-I-E-L-B-I-A-M T-W-Ó-J B-L-O-G !-!-!
OdpowiedzUsuńHEHEHEHE, KOFFAM!
OdpowiedzUsuńMasz rękę do pisania, naprwdę!
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu, ale ten roździał do mnie jakoś przemówił, i chyba sama zaczne pisać!
OdpowiedzUsuńMiałaś dodać jeszcse jeden rożdział! Czekam z niecierpliwością, kochana.
OdpowiedzUsuńdodam 17 jakieś dwa jeszcze : )
Usuńsuperr srasznie mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńHAHA, ALBO MI SIĘ WYDAJE, ALBO JEDNA OSOBA DODAŁA POD RZĄD :D CHYBA, ŻE TO ZBIEG OKOLICNOŚCI, ŻĘ MINUTA PO MINUCIE I WSZYSTKO Z ANONIMA XD
OdpowiedzUsuńT.
Też mi się tak wydaje, HAHAHA :D
UsuńMiałam wyrazić szczerą opinię. Ogólnie fabuła mi się strasznie podoba,na prawdę jest serio ciekawa,a teraz ciężko o dobry temat w opowiadaniu.Niestety moim zdaniem wszystko za szybko się dzieję,dopiero się poznali,a Kasia już jest teoretycznie z Niallerem.Mogłabyś to opisać bardziej szczegółowo,wtedy by wyszło więcej rozdziałów.Nie chciałam Cię Skarbie urazić.Zyczę powodzenia i pozdrawiam ♥ : )
OdpowiedzUsuńNie uraziłaś,ja bardzo liczę na szczere opinie :) Mam nadzieję, że będziesz czytać dalsze rozdziały <3 Dzięki :)
Usuńfajnie, mi się bardzo podoba ;3
OdpowiedzUsuń~@Elwira1D
świetny rozdział, szkoda że Harry jest znowu z Caroline ;/ Czekam na następny rozdział i wstawiaj mi tu go szybiuctko ^^.
OdpowiedzUsuń@_Caroline_Kate
Oo uwielbiam.! <3 DAAAAAAAAAAAAAWAJ MI NASTĘPNY, BEJBE. <3
OdpowiedzUsuńhttp://wersonowo.blogspot.com/
PYSIU, JUŻ JEST TRZYDZIEŚCI, EJ. DODAWAJ, NO :C
OdpowiedzUsuńT.
Super rozdział .! <3 Tylko zrób coś, żeby Harry nie był z caroline, plis . ; D Czekam w niecierpliwości na następny ;*
OdpowiedzUsuńJa chcę już następny!!!! ;CC
OdpowiedzUsuńJakie są u Cb zwroty akcji O.O Ale blog jest super ;3 Czy, jak zaczynałaś, to też mało osób wchodziło?? Bo mnie nikt nie chce pisać komów ;_; To mój blog ----> http://one-thing-one-dream-one-direction.blogspot.com/ może ktoś wpadnie???
OdpowiedzUsuń